Skip to main content
Home » Dbaj o zdrowie » Drapanie – koszmar i ekstaza
Dbaj o zdrowie

Drapanie – koszmar i ekstaza

drapanie
drapanie

Mgr Hubert Godziątkowski

Prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych

Świąd skutkujący niekontrolowanym drapaniem jest jednym z najdokuczliwszych objawów kilku dermatoz (chorób skóry). W szczególności w przebiegu atopowego zapalenia skóry (AZS) czy łuszczycy. Z perspektywy psychospołecznej, jedną z najbardziej frustrujących i przykrych rzeczy, jakie można powiedzieć do osoby cierpiącej na chorobę skóry wywołującą świąd, jest: „nie drap się!”.

Cykl „drapanie-swędzenie”

Drapanie jest zdefiniowane jako bezwiedne pocieranie delikatnej skóry, które w konsekwencji powoduje zaczerwienienia, w niektórych przypadkach drapanie doprowadza do bólu i pojawienia się krwi. Problem polega na tym, że im ktoś intensywniej się drapie, tym szybciej dochodzi do wywołania i uruchomienia zamkniętego cyklu drapanie-swędzenie-drapanie. Cykl ten nazywany jest „zaklętym kręgiem drapanie-swędzenie”. Wg badań, świąd jako objaw AZS jest odczuciem 10-krotnie silniejszym aniżeli „normalny” świąd, wynikający na przykład z ugryzienia przez komara.

Problem świądu i jego niekorzystny wpływ na zdrowie i komfort życia, dotyczy przede wszystkim dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Aby pomóc dziecku w redukcji odruchu drapania, należy je wspierać w taki sposób aby zminimalizować odczuwanie świądu. W jaki sposób to zrobić? Najlepszym rozwiązaniem jest utrzymywać dziecko w procesie robienia czegoś „zajętości”, np. podczas różnego rodzaju „robótek” szkolnych czy zabaw w przedszkolu. Zajęte ręce ograniczają odruch drapania.

Czasami w skrajnych przypadkach, nie ma możliwości kontroli odruchu drapania. W takiej sytuacji, niezwykle ważnym jest aby, gdy tak się dzieje, nie obwiniać za to dziecka. Najlepszą ścieżką pomocy w radzeniu sobie ze świądem i drapaniem, jest podejście indywidualne. Na przykład, zapytaj dziecko: „kiedy podczas pobytu w szkole/przedszkolu, swędzi najmocniej?” lub „jak się czujesz, gdy swędzi?”.

Wet Wrap Treatment – sposób na świąd i drapanie

W przypadkach trudnych, gdy świądu nie da się opanować technikami opisywanymi powyżej, należy sięgnąć po sprawdzone i skuteczne metody terapeutyczne. W dzisiejszych czasach, ze względu na skomplikowaną patogenezę świądu, w zasadzie nie dysponujemy skutecznymi w 100 proc. metodami farmakologicznymi. Gdy świądu nie da się opanować, gdy świąd uniemożliwia zasypianie bądź powoduje wybudzanie w nocy, należy sięgnąć po skuteczną i dobrze tolerowaną przez dzieci Metodę Mokrych Opatrunków (ang. Wet Wrap Treatment) lub w skrócie WWT.

WWT to specjalna technika aplikacji dwóch warstw opatrunku, gdzie warstwa wewnętrzna stanowi warstwę mokrą, a warstwa zewnętrzna stanowi warstwę suchą. Na polskim rynku dostępne są wyroby medyczne dedykowane metodzie mokrego opatrunku.

W dużym skrócie, stosowanie na noc metody mokrych opatrunków, poprzez działanie niefarmakologiczne (stymuluje receptory czucia zimna), ostatecznie redukuje się odczucie świądu nawet o 74 proc., hamuje odpowiedź zapalną oraz uwalnia właściwości wazokonstrykcyjne (redukcja rumienia). Co ważne, warstwy bandaża lub ubranka, mechanicznie chronią skórę przed skutkami drapania i niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Szczegółowe opisy metody mokrych opatrunków oraz inne porady znajdziecie na stronie internetowej PTCA, pod adresem www.ptca.pl.

Next article